" ZABYTKI NA SZLAKACH WARMII I MAZUR” 

    

W poniedziałek 30 czerwca 2014 wyruszyliśmy na pięciodniową wycieczkę na Mazury, którą współfinansował Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

W wyjeździe wzięły udział osoby niepełnosprawne z Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym z Gryfina, Panie terapeutki i opiekunowie. Podróż rozpoczęliśmy o godz. 5.00  sprzed budynku Starostwa Powiatowego. Po drodze odwiedziliśmy zamek krzyżacki w Malborku, gdzie wraz z Panią Przewodniczką udaliśmy się na zwiedzanie tego zabytkowego miejsca. Około godziny 18.00. dotarliśmy do  Świętej Lipki do Domu Pielgrzyma, tu mieliśmy zapewniony nocleg i wyżywienie.

Drugi dzień naszej wyprawy rozpoczęliśmy uczestnictwem we Mszy Świętej w Sanktuarium Maryjnym w Świętej Lipce. Wysłuchaliśmy koncertu organowego i zaopatrzyliśmy się w pamiątki. Po południu pojechaliśmy do Kętrzyna, miasta położonego na północnym skraju województwa warmińsko-mazurskiego. Znaleźliśmy tam wiele ciekawych budowli i kamienic, między innymi zjawiskowy neogotycki budynek starostwa powiatowego, zamek krzyżacki, Kościół obronny Św. Jerzego. W drodze powrotnej zawitaliśmy do Mazurolandii, parku atrakcji położonego w okolicy Gierłoży k. Kętrzyna. Połączyliśmy świetną zabawę z poznawaniem zabytków, kultury i historii regionu warmińsko-mazurskiego. Znajdują się tam miniatury najpiękniejszych budowli Warmii i Mazur, Park Militariów, grodzisko rycerskie, Park Rozrywki. Mieliśmy moc atrakcji m.in. strzelanie z łuku, przejażdżka kolejką, strzelanie z karabinku do tarczy.

Trzeci, dzień wycieczki spędziliśmy w Mikołajkach i Mrągowie. Tutaj pogoda nas nie rozpieszczała. Dużą atrakcją był rejs statkiem spacerowym po jeziorze Mikołajskim i Śniardwy.

W Mrągowie byliśmy na molo i skwerku Jana Pawła II. Kapryśna pogoda nie pozwoliła nam zwiedzić Mrongoville – western city, ale zapewnieni mnóstwem atrakcji udaliśmy się następnego dnia. Miasteczko westernowe Mrongoville to wspaniała zabawa, niezapomniane przeżycia i wiele atrakcji, i tak; mogliśmy zobaczyć pojedynek kowbojski, pokazy  iluzjonisty, kino 5D, strzelanie z łuku.   

W czwartym dniu pobytu, interesujące dla uczestników wycieczki okazało się miasteczko Reszel i znajdujący się tam zamek, który owiany jest tajemniczą legendą o pięknej kobiecie, posądzonej o czary. Cała grupa, pokonując mnóstwo schodków, dzielnie wspięła się na szczyt wieży zamku, skąd podziwialiśmy przepiękną panoramę miasta i okolic.

Pełni wrażeń wróciliśmy do Św. Lipki, tam czekał na Nas cieplutki pysznie wyglądający obiadek, no i tak też smakował. Wieczorem czekała na naszych podopiecznych kolejna atrakcja - dyskoteka na której  tańczyliśmy i bawiliśmy się przez kilka godzin.

Dzień piąty to dzień powrotu, pakowanie walizek , ostatnie zakupy i pożegnanie.

W drodze powrotnej do Gryfina zwiedziliśmy Pelpin a w  nim Bazylikę Katedralną.

Tak minął cały nasz wyjazd. Można rzecz, że postawa Uczestników przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Wszyscy byli bardzo zorganizowani, samodzielni, otaczali się wzajemną opieką. Zadowoleni i szczęśliwi wróciliśmy do domu. Z taką ekipą można planować dalsze wyjazdy bo wyjazdy z nimi to czysta przyjemność. BRAWO !!!